Zupa z topinambura

Słyszeliście kiedyś o topinamburze ? Ja pierwszy raz usłyszałam jakieś 2 lata przy okazji bytności w restauracji, gdzie serwowano zupę właśnie z topinambura. A cóż to takiego jest ? Topinambur to i inaczej słonecznik bulwiasty - jadalna roślina bulwiasta o bardzo ciekawym i specyficznym smaku. Oprócz niespotykanego smaku, topinambur ma wyjątkowe właściwości prozdrowotne, m.in. obniża poziom cukru we krwi, obniża cholesterol, reguluje ciśnienie i pracę układu pokarmowego i wiele inny.
Jak wspominałam wcześniej miałam okazję jeść topinambur tylko w restauracjach i to sporadycznie, bo nie jest to roślina popularna. Jednak ostatnio będąc na zakupach zobaczyłam go w półkilogramowych opakowaniach, więc postanowiłam sama wyczarować zupę.

Składniki:
- 1/2 kg topinambura,
- 2 ziemniaki,
- ok. 1 - 1,5 litra bulionu,
- liść laurowy, ziele angielskie,
- 200 g serka mascarpone,
- gałka muszkatołowa,
- pieprz świeżo zmielony,
- 125 ml śmietany 30%,
- zielenina (pietruszka, koper, bazylia - co kto lubi) do dekoracji,
- dodatki do zupy krem, kto co lubi: grzanki, groszek ptysiowy, boczek smażony (polecam !), krewetki smażone (wyśmienicie się komponują i pysznie smakują)

Topinambur obieramy
płuczemy i kroimy na kawałki
Ziemniaki obieramy i kroimy, dodajemy do topinambura.
Zalewamy bulionem, dodajemy liście laurowe i ziele angielskie i gotujemy, aż warzywa będą miękkie, a następnie wyjmujemy liście laurowe miksujemy.
Dodajemy mascarpone
i ponownie miksujemy.
Zupę doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i gałka muszkatołową
Zupę rozlewamy do talerzy i dekorujemy ubitą śmietaną i zieleniną, a podajemy kto z czym lubi, np. z boczkiem:



lub z krewetkami:



SMACZNEGO  :)




Komentarze